San Diego to nasz ostatni przystanek tych wakacji. I bardzo miła niespodzianka na koniec, ponieważ okazuje się bardzo ładne, czyste i oferuje mnóstwo atrakcji. Jesteśmy ograniczeni czasowo, więc wybieramy wizytę w Old Town - najstarszej dzielnicy miasta. Obecnie oryginalne budynki z początku XIX wieku pełnią nadal swoją funkcję (np. sklepy), lub zostały zamienione w muzea (np. stajnia, czy szkoła).
Old Town ma charakter meksykański, co dla nas jest bardzo egzotyczne.
Po południu jedziemy do centrum i spacerujemy po wybrzeżu, przy którym zacumowano lotniskowiec USS Midway.
To jednak tylko "rzut okiem" na to miasto. W San Diego można spędzić znacznie więcej czasu i np. zwiedzić słynne Zoo, muzeum morskie, park Balboa. Może uda się nam to następnym razem...
Po południu jedziemy do centrum i spacerujemy po wybrzeżu, przy którym zacumowano lotniskowiec USS Midway.
To jednak tylko "rzut okiem" na to miasto. W San Diego można spędzić znacznie więcej czasu i np. zwiedzić słynne Zoo, muzeum morskie, park Balboa. Może uda się nam to następnym razem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz