piątek, 4 października 2013

W drodze do Bryce

Z rana przejeżdżamy jeszcze raz przez park Capitol Reef. Możemy to zrobić, bo nie zamknięto ogólnie dostępnych dróg. Dzięki temu mamy chociaż namiastkę tego, co można tam zobaczyć.











Pierwszą część dnia kończymy w Torrey - przyjemnym miasteczku, będącym zapleczem parku.



Po lunchu jedziemy trasą widokową nr 12 (12 Scenic Byway) w stronę Bryce Canyon. Co to była za droga! Zapierające dech w piersiach widoki przez cały czas, ciekawa, kręta szosa.



Po drodze zwiedzamy muzeum poświęcone Indianom Pueblo - raczej słabo wyeksponowane stanowisko archeologiczne, dające wyobrażenie o tym, jak Indianie żyli w latach 1000-1300.


Pod wieczór jesteśmy w Bryce. Okazuje się, że jest jedno miejsce, z którego można chociaż fragmentarycznie obejrzeć kanion. Jedziemy tam "na zwiad". I faktycznie - udostępniony jest teren prywatny, skąd po krótkim spacerze można przedostać się na teren parku i obejrzeć kawałek kanionu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz