Jeden bardzo pozytywny akcent - to restauracja Egon. Bardzo stylowa knajpka rozlokowana na 4 kondygnacjach. Za niewielkie pieniądze (109NOK) można najeść się pizzy i sałatek do woli. My wybraliśmy pieczone ziemniaki z nadzieniem tacos i mięsnym. Pycha! Warto zapamiętać tę nazwę, bo Egon ma filie we wszystkich większych miastach Norwegii.
Trudy podróży wynagradza nam nasz następny nocleg. To kemping Magalaupe, położony 11,5km na południe od Oppdal. Bardzo ładny domek i położenie praktycznie na skraju parku narodowego Dovrefjell nastrajają nas pozytywnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz