niedziela, 22 lutego 2015

Kordoba - niedzielny spacer

Zaczynamy zwiedzanie od spaceru po mieście. Centrum jest bardzo zwarte, przez co przejście z jednego końca na drugi zabiera nam jakieś pół godziny. W niedzielny poranek miasto żyje, głównie dzięki temu że mieszkańcy udają się na msze do licznych kościołów. Ich różnorodność i mnogość jest uderzająca.

Zwiedzamy Muzeum Archeologiczne. Ekspozycja jest eklektyczna - od pierwszych śladów osadnictwa po zabytki średniowieczne. Mieszkańcy UE mają wstęp wolny.



Po drodze próbujemy tortilli, którą zachwala wiele przewodników - w barze Santos.  Owszem, smaczna, ale towar raczej przereklamowany.

Kolejna atrakcja to Pałac Władców Chrześcijaństwa (Alcázar de los Reyes Cristianos). Kiedyś był rezydencją urzędujących władców Hiszpanii i Inkwizycji. To tutaj podpisywano ważne akty prawne, jak np. uchwała o sfinansowaniu wyprawy K. Kolumba do Ameryki. Sam pałac jest raczej nieciekawy. Za to ogrody wokół niego - bardzo eleganckie i przyjemne.




Nasze zwiedzanie kończymy w największej atrakcji Kordoby - katetrze Mezquita. Jest to budowla faktycznie imponująca - pod względem wielkości, ale przede wszystkim dzięki pięknej architekturze mauretańskiej.


Na kolację po raz drugi idziemy do Mercado Victoria - skrzyżowania targu z barem tapas. Na kilkudziesięciu stoiskach można wybrać każdy rodzaj potrawy - od ziemniaka faszerowanego warzywami po zupę z ośmiornicy.

Dzień kończymy w arabskiej herbaciarni Petra. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz